poniedziałek, 9 września 2013

Opisać? Nie opisać? I jak? - O gwałcie w tekstach kultury






Jest opowiadanie, które czytam i które uważam za interesujące. Podoba mi się, że autorka konsekwentnie i starannie opisuje fikcyjne kultury, a to jedna z rzeczy, które w literaturze fantastycznej lubię najbardziej. Tolkien i LeGuin mnie spaczyli, każde z nich inaczej, bo Tolkien swój świat opisywał z pozycji mitoznawcy, LeGuin ma oko antropologa. Dwa uzupełniające się punkty widzenia, które sama doskonale rozumiem i staram się stosować. Ale nie o tym chcę pisać, choć tak, będzie też o opisywaniu fikcyjnych kultur i ich niuansów. Ale przede wszystkim będzie o gwałcie w literaturze.